Derby Londynu to wydarzenie, obok którego nie można przejść obojętnie. Kibice Tottenhamu i Arsenalu delikatnie mówiąc nie darzą się sympatią, a to tylko podgrzeje atmosferę przed niedzielnym spotkaniem. Minimalnym faworytem jest Arsenal, aczkolwiek jak to mówi stare piłkarskie przysłowie – derby rządzą się swoimi prawami.
Tottenham – Arsenal typ na mecz
Tottenham na początku rozgrywek Premiership poczyna sobie w kratkę. Rozpoczął od remisu 1-1 z Leicester, potem była wygrana 4-0 z Evertonem, a w ostatniej kolejce przed przerwą reprezentacyjną podopieczni Ange Postecoglou musieli uznać wyższość Newcastle United, z którymi przegrali 1-2. To pokazuje, że trener Tottenhamu ciągle próbuje przelać swoją filozofię na zawodników, a to wymaga czasu. Na drodze stanie teraz niezwykle wymagający rywal w postaci Arsenalu i tu powstaje pytanie, czy na tym etapie rozwoju Tottenham będzie w stanie nawiązać równą walkę z bardzo silnym w tym sezonie Arsenalem?
Arsenal Londyn wystartował w tym sezonie od dwóch wygranych i jednego remisu, który przydarzył się podopiecznym Mikela Artety w ostatniej kolejce w starciu z Brighton. Gra Arsenalu pod wodzą Hiszpana może się podobać, a w tym sezonie, przy tak ogromnych planach Londyńczyków, którzy wszem i wobec głoszą aspiracje mistrzowskie, kibice “Kanonierów” mogą mieć nadzieje na powrót na szczyt. Ewentualna wygrana z Tottenhamem będzie podpisem pod dokumentem zatytułowanym “walka o mistrzostwo”, ponieważ porażka, już po 4 kolejkach może zwiększyć do 5 oczek dystans do liderujących Manchesteru City i Liverpoolu, którzy w obecnej kampanii nie stracili chociażby punktu.
- Typy: Arsenal wygra mecz
- Kurs: 2.31
- Bukmacher: Fuksiarz.pl
- Data meczu: 15.09.2024, godz. 15:00
Analiza
Tottenham Hotspur pod wodzą Postecoglou ma w tym sezonie przejść kolejny poziom i wznieść na wyższy pułap jeżeli chodzi o grę i wyniki. Jak do tej pory w trzech meczach Premiership pochwalić “Koguty” można ledwie za spotkanie ze słabym Evertonem, który rozbili 4-0. Poza tym, w meczach z Newcastle czy z Leicester nie było widać dominacji czy nadmiernej przewagi londyńskiej ekipy. A to może zwiastować spore problemy w starciu z Arsenalem, który potrafi zdominować swoich rywali i doprowadzić do zamknięcia ich na własnej połowie. Jeżeli forma prezentowana w ostatnich tygodniach nie będzie lepsza, to Tottenham mogą czekać ogromne trudności w starciu derbowym.
Arsenal od początku sezonu gra swoje i to co zakłada Mikel Arteta. Hiszpan zbudował zespół, który spokojnie może bić się o najwyższe laury w Premiership, a to w ostatnich latach najłatwiejsze nie było. Dominacja Manchesteru City i Liverpoolu była dosyć spora, a Arsenal, którego kibice czekają na tytuł mistrzowski już od 20 lat, dopiero w tym sezonie wydaje się, że dorównał potencjałem do powyższych ekip. Jeżeli będą ich omijać kontuzje, to kto wie, czy na angielskim tronie nie dojdzie do zmiany.
Tottenham Hotspur – forma:
- 01.09.2024: Newcastle – Tottenham 2:1
- 24.08.2024: Tottenham – Everton 4:0
- 19.08.2024: Leicester – Tottenham 1:1
- 10.08.2024: Tottenham – Bayern Monachium 2:3
- 03.08.2024: Tottenham – Bayern Monachium 1:2
Arsenal Londyn – forma:
- 31.08.2024: Arsenal – Brighton 1:1
- 24.08.2024: Aston Villa – Arsenal 0:2
- 17.08.2024: Arsenal – Wolves 2:0
- 11.08.2024: Arsenal – Lyon 2:0
- 07.08.2024: Arsenal – Bayer Leverkusen 4:1
Kursy bukmacherskie
Chociaż derby to często mecze walki, to w przypadku pojedynków Tottenhamu z Arsenalem, goli w ostatnich latach nie brakuje. Wystarczy, że sięgniemy do poprzedniego sezonu, gdzie najpierw padł remis 2-2, a w rundzie wiosennej Arsenal był górą wygrywając 3-2.
Typ: obie drużyny strzelą gola – 1.45
Oba zespoły będą chciały zacząć od mocnego uderzenia, a to może stworzyć pole do otwartej gry, z której wynikną bramki.
Typ: powyżej 2.5 gola – 1.55
Gole powinny paść już w pierwszej połowie. Kto wie, czy nie będzie ich nawet dwóch
Typ: – powyżej 1.5 gola w pierwszej połowie – 2.25
Przewidywane składy
Tottenham po przerwie reprezentacyjnej musi sobie radzić bez Yvesa Bissoumy. Jest szansa że na derby z Arsenalem wyzdrowieje w pełni Micky van den Ven, który ciągle narzeka na problemy z kolanem. Z urazami zmagają się również Dominic Solanke i Richarlison, jednak zdecydowanie większe szanse na grę ma ten pierwszy.
W Arsenalu największą stratą będzie niewątpliwie brak Martina Odegaarda, który stanowi o sile ekipy z Londynu. Za kartki pauzować będzie również Declan Rice. Do kadry wraca Riccardo Calafiori, który borykał się z urazem łydki. Dodatkowo, po kontuzji pachwiny do zdrowia dochodzi Gabriel Jesus, który na starcie z Tottenhamem powinien być gotowy.
Tottenham Hotspur: Vicario; Porro, Romero, Van de Ven, Udogie; Sarr, Bentancur; Kulusevski, Maddison, Son; Solanke
Arsenal Londyn: Raya; White, Saliba, Gabriel, Timber; Havertz, Partey, Jorginho; Saka, Jesus, Martinelli